Użyteczność naszej przestrzeni zależy od różnych czynników. Optymalny rozkład mebli, niezbędnych przedmiotów, także jest bardzo istotny.

Jeśli mamy swój pokój lub kącik, w którym zajmujemy się wyłącznie własnymi sprawami, powinniśmy go tak zaaranżować, by czuć się w nim swobodnie. Swoboda bierze się także z tego, gdy wiemy, że w tej szufladzie są długopisy, w tamtej niebieska teczka, a na półce czeka sobie zszywacz.

I tak dalej, i tym podobne. Słowem, chodzi nam o to, by przedmioty najważniejsze z punktu widzenia domownika były blisko.

Jak już pisaliśmy w poprzednim tekście, nawet w pozornym bałaganie można się doskonale odnajdywać, a ludzie bardzo uporządkowani w ogóle nie powinni z tym mieć kłopotu. Trzeba tylko konsekwentnie stosować się do ustalonych reguł i nie przerzucać rzeczy z miejsca na miejsce.

Gdy zapamiętamy ich stałą lokalizację, poczujemy się spokojni. Najlepiej będzie, kiedy każdy z mieszkańców będzie miał wyznaczona taką „strefę wpływów”.

Wtedy można mówić o tym, że wszyscy mają swoją przestrzeń.